W pierwszy dzień wiosny Marysia Miąsko z Kwapinki poleciała do Stanów Zjednoczonych, by rozpocząć leczenie dające jej szansę na normalne życie. Gdy miała trzy miesiące, lekarze postawili diagnozę: rdzeniowy zanik mięśni (SMA).
By Marysia mogła wziąć udział w specjalnej terapii genowej opracowanej w USA potrzebne było aż 8 milionów złotych! Jak się później okazało, nie była to cała niezbędna kwota. Zaczął się wyścig z czasem, bowiem lek trzeba podać do ukończenia drugiego roku życia. Na pomoc ruszyli nie tylko przyjaciele i znajomi rodziny, ale cała społeczność lokalna. Z czasem zbiórka stała się ogólnopolska, z centrum właśnie u nas, na południu Polski. Rozpoczęły się kwesty, licytacje, akcje charytatywne. I kiedy cel był blisko, przyszła dokładna wycena z kliniki, gdzie ma jechać Marysia: nie 8 a 9,5 mln zł! Rozpędzone koło pomagania nie zatrzymało się, pojawiały się co rusz nowe akcje, nowe pomysły. I w końcu nadszedł 13 marca 2020 r. Przesądni mówią, że to pechowa data. Był to kolejny dzień, kiedy Polskę zalewały niepokojące informacje o szerzącym się koronawirusie. I między tymi pesymistycznymi newsami przebił się ten radosny i wyczekiwany: udało się zebrać całą potrzebną sumę, astronomiczną kwotę 9,5 mln! Pracą i zaangażowaniem wielu osób osiągnięto cel, który z początkiem grudnia wydawał się wszystkim nierealny…
Z „sąsiedzką” pomocą dla Marysi Miąsko przybyli licznie także mieszkańcy naszej gminy. Nie sposób wymienić wszystkie akcje; niektóre były nagłośnione, inne organizowane w wąskim gronie, jedne organizowane przez osoby prywatne, inne przez stowarzyszenia, kluby sportowe czy szkoły i przedszkola. Chyba nie ma w naszej okolicy osoby, która nie słyszała o akcji RazemDlaMarysi.

Co się wydarzyło ?
Od początku akcji trwała zbiórka pieniędzy przez stronę siepomaga.pl. Pod nią na przełomie stycznia i lutego, grupa przedsiębiorców z gminy Gdów założyła skarbonkę, określając cel: 20 tysięcy złotych, która miała zmobilizować lokalne firmy do wpłat. Odzew przerósł oczekiwania pomysłodawców i w krótkim czasie uzbierano ponad 25 tys zł. Symboliczny czek przedsiębiorcy przekazali na ręce taty Marysi 2 lutego, w czasie turnieju charytatywnego.
Ponadto zbiórkę z wpłat indywidualnych, licytacji, akcji charytatywnych, prowadziło Stowarzyszenie Hospicyjne z Wiśniowej „Bądźmy Razem” oraz Fundacja Wygrajmy Siebie.
Na portalu społecznościowym Facebook utworzono konto RazemDlaMarysi, na którym prowadzone były licytacje. Każdy mógł zaproponować coś od siebie, a osoba, która najwyżej wylicytowała daną rzecz wpłacała pieniądze na wskazane konto.
Jednym z przykładów tej formy pomocy była akcja zainicjowana przez uczniów Szkoły Podstawowej z Winiar, którzy zgłosili się do zespołu Perfect z prośbą o przekazanie płyty z 1982 roku z autografami. Zespół odpowiedział pozytywnie i płyta trafiła na licytację. Także druhowie z gminnych OSP włączyli się w aukcję przekazując strażackie maskotki i zabawki – wóz strażacki. Nie wiemy, czy ktoś policzył, ile było tych licytacji, przekazanych rzeczy, organizatorów, ale wiadomo, że nie sposób wymienić wszystkich.
31 stycznia 2019 roku był najpiękniejszym dniem w naszym życiu. Dzięki WAM 13 marca 2020 roku stał się drugim najpiękniejszym dniem, daliście naszemu skarbowi nadzieję na lepsze życie! Nie możemy uwierzyć w to, jak odczarowaliście 13-go piątek! Dziękujemy WAM wszystkim za całą Waszą pracę i zaangażowanie w to, żeby ten cel został osiągnięty! Za każdą kwotę, którą wsparliście zbiórkę, za każdy gest, dobre słowo… Nie jesteśmy w stanie podziękować każdemu z osobna, dlatego DZIĘKUJEMY WAM WSZYSTKIM!
– napisała Marta Miąsko, mama Marysi na swoim facebookowym profilu.
Akcje odbywały się nie tylko w Internecie. Wielu mieszkańców gminy wzięło udział w charytatywnych turniejach sportowych, kiermaszach, balach karnawałowych czy spektaklach. W styczniu w Zręczycach, Wiatowicach i Pierzchowie odbyły się jasełka, a zebrane w czasie przedstawień pieniądze zasiliły fundacyjne konto Marysi.

LKS Gdovia Gdów i LKS Zieloni Niegowić zorganizowali charytatywny turniej piłki nożnej. 2 lutego w Gminnej Hali Sportowej o puchar Wójta Gminy Gdów walczyło 7 drużyn. Ostatecznie w rozgrywkach zwyciężyła pierwsza drużyna Gdovii, jednak nie rywalizacja była tego dnia najważniejsza, a szczytny cel, który przyświecał turniejowi – zbiórka pieniędzy na leczenie Marysi Miąsko.
Przy okazji walentynek Przedszkole Samorządowe w Gdowie zorganizowało kiermasz. Można na nim było nabyć m.in. wykonane przez pracowników placówki gadżety walentynkowe: materiałowe serduszka i tulipany. Niektóre szkoły też postanowiły wykorzystać magiczną datę 14 lutego, aby zebrać pieniążki dla Marysi. Np. na Jaroszówce dzieci z rodzicami upiekły walentynkowe ciasteczka, które następnie sprzedawały na kiermaszu w szkole. Piernikowe serca kupowali też uczniowie z Winiar.
Także na 14 lutego panie z KGW ze Stryszowej upiekły 300 piernikowych serc, które rozprowadzały przy okazji jubileuszowego koncertu zespołu Skaldowie. Każdy kto chciał ofiarować komuś to słodkie serce, wrzucał datek do wystawionej puszki.
Dwa dni później mieszkańcy Podolan dołączyli do kiermaszu charytatywnego, który odbywał się przy sklepie w ich miejscowości.
Tłusty Czwartek stał się kolejną okazją do zebrania pieniędzy dla Marysi, co wykorzystali m.in. uczniowie z Marszowic i z Jaroszówki sprzedając pączki. Warto dodać, że dzieciom pomagały panie z KGW Wieniec – piekąc tłustoczwartkowe przysmaki włączyły się w akcję Razem Dla Marysi.
Strażakom z Kunic poprzez zbiórkę złomu udało się zebrać ponad 37 tys zł! Początkowo akcja zaplanowana była tylko na 15 lutego. – Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, nie byliśmy w stanie w ciągu jednego dnia odebrać złomu od wszystkich, którzy się do nas zgłosili, dlatego postanowiliśmy przedłużyć akcję do końca lutego. Przez cały tydzień można było do nas w ciągu dnia przywieźć złom, a jeśli ktoś nie miał transportu – odbieraliśmy go sami. Dzięki uprzejmości okolicznych firm, które udostępniły nam auta, pracowaliśmy na kilka samochodów – opowiada pan Marcin Wołek, inicjator akcji. Z kolei druhowie z Bilczyc włączyli się w zbiórkę poprzez charytatywną zabawę karnawałową. Pomysł spotkał się z uznaniem lokalnej społeczności i 22 lutego bilczycka remiza wypełniła się gośćmi, którzy lubią tańczyć i jednocześnie pomagać.
1 marca na parkingu przy kościele w Gdowie odbył się charytatywny kiermasz ciast, zainicjowany przez panią Anię, mieszkankę Kwapinki, z której pochodzi Marysia. Do akcji przyłączyła się także Rada Rodziców Szkoły Podstawowej w Gdowie. W sobotę panie pakowały ciasta, aby w niedzielę rozpocząć zbiórkę. Zebrana kwota znacznie przekroczyła oczekiwania organizatorów. Do kiermaszu dołączyli także mieszkańcy Fałkowic, którzy na akcję przeznaczyli nasiona kwiatów z łąki kwietnej. Tego dnia udało się zebrać: 36 792, 40 zł oraz 202 euro!

8 marca do hali sportowej zawitali najmłodsi mieszkańcy naszej gminy wraz z opiekunami, aby obejrzeć przedstawienie „Święto bajek”. Dla przedszkolaków z Gdowa było to spotkanie tym bardziej wyjątkowe, że na scenie mogli zobaczyć swoje panie nauczycielki, innych pracowników przedszkola oraz starszych kolegów, którzy już opuścili mury placówki. Dochód ze sprzedaży biletów, własnoręcznie robionych tulipanów, przygotowanych z okazji Dnia Kobiet przekazano na leczenie Marysi. Swoją cegiełkę dołożyli też druhowie z OSP Gdów, którzy sprzedawali tego dnia popcorn. Łącznie zebrano ponad 9,5 tys. zł.
Każdy pomagał jak mógł, sklepy włączyły się w akcję ustawiając przy kasach puszki, instytucje pomagały w rozpowszechnieniu informacji, nasza redakcja starała się dotrzeć z informacją o planowanych wydarzeniach i relacjami do jak najszerszego grona. Zapewne akcji było dużo więcej niż te opisane, najważniejsze, że udało się osiągnąć wyznaczony cel.
Zbiórki na leczenie Marysi odbyły się też we wszystkich parafiach naszej gminy – w Gdowie, Niegowici i Jaroszówce. Także wiele szkół zorganizowało zbiórkę do puszek czy przeprowadziło akcję Góra Grosza dla Marysi Miąsko.
Wspaniały gest wykonali dla Marysi najmłodsi – przedszkolaki i uczniowie, którzy ustawiali się w wielkie serca, dołączając tym samym do akcji „Serducho dla Marysi”.
Iwona Warchał