W gdowskim Centrum Kultury odbyły się niezwykłe warsztaty plastyczne, które przygotowała i poprowadziła dr hab. Małgorzata Buczek-Śledzińska, profesor Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, z którą rozmawiamy.
– Jak to się stało, że gdowskie Centrum Kultury zostało adresatem projektu należącego do programu „ARS QUAERENDI – Mistrz i Uczeń”?
– Projekt był skierowany do pedagogów uczelni artystycznych w Małopolsce. Zdecydowałam się go opracować, złożyć zgodnie z procedurą, wybierając do projektu jako wyjątkowego ucznia mgr Lidię Grabowską. Nadałam mu tytuł „Mistrz Stanisław Wyspiański i my” czyli „Mistrz i uczeń”. Wśród spontanicznie wybieranych pięciu małopolskich placówek kulturalnych znalazło się Centrum Kultury w Gdowie, gdzie chciałam zaprezentować projekt. Zależało mi na dogodnej przestrzeni, gdzie mogłoby dojść do bezpośrednich spotkań z zainteresowanymi tematem. Moją propozycję realizacji projektu w publicznej przestrzeni placówki przyjęliście Państwo jesienią ubiegłego roku. I tak „Mistrz i Uczeń” spotkał się z nowymi uczniami na kreatywnych warsztatach poznawczo-artystycznych z materią celulozy.
– Jaki jest cel tego projektu?
– Celów jest kilka. Chodzi m.in. o przypomnienie kreatywnego krakowskiego artysty – Stanisława Wyspiańskiego, realizującego wiele swoich wizjonerskich projektów na papierze. Kolejny cel to w dobie dbałości o środowisko – promowanie starożytnego medium papieru, będącego nośnikiem myśli i idei, a także stosowania papieru z recyklingu. Ważne było też przybliżenie dokumentacji najciekawszych papierowych realizacji studenckich, które powstały w prowadzonej przeze mnie Pracowni papieru WM (wystawa „Obiekty z papieru” – Galeria Akademia w Bronowicach). To także okazja do lansowania spotkań ze sztuką czerpania papieru i doświadczania podstawowych technik w trakcie warsztatów plastycznych. Zależało mi również na promowaniu spotkań artystycznych z młodzieżą w mniejszych miejscowościach. W projekcie zakładałam, że to my docieramy do dzieci i młodzieży z Małopolski i proponujemy zajęcia pod naszą kuratelą w ich miejscu zamieszkania. Odkrywamy w nich wrażliwość i ich zainteresowania poprzez rozmowy i korekty w trakcie zajęć czerpania papieru oraz podczas organizowania wspólnej wystawy. Wystawy jako konfrontacji, gdzie aranżacja naszych prac z papieru w zestawieniu z pracami naszych podopiecznych powstałymi podczas warsztatów pokazuje możliwości zastosowania papieru czerpanego.
– Kogo Pani Profesor zaprosiła do współpracy?
– Jako ucznia – moją dyplomantkę ze Studiów Podyplomowych II stopnia w zakresie malarstwa, mgr Lidię Grabowską, która jest asystentem na spotkaniach twórczych z ponad dwudziestoosobową grupą uczestników warsztatów. Przekazuje wiedzę, uzyskaną wcześniej pod moją opieką w ramach programu pracowni. Jest łącznikiem pokoleń, dokumentuje też naszą pracę z podopiecznymi w trakcie warsztatów i ich efekty. Wraz ze mną może zaprezentować po raz pierwszy publicznie swoją pracę dyplomową na poglądowych finalnych ekspozycjach. Bierze udział w aranżacji wystawy, w wernisażu i indywidualnych rozmowach z gośćmi i uczestnikami warsztatów czerpania papieru. Uczeń, do którego skierowałam program jest odbiorcą: poznaje nowe medium, doświadcza nieznanego, poznaje istotę wernisażu.
– Kto zwykle uczestniczy w zajęciach – dzieci czy osoby dorosłe?
– Projekt skierowałam do dzieci, młodzieży i dorosłych. Zróżnicowanie wiekowe uczestników zajęć umożliwia wielopokoleniową integrację. Atmosfera wspólnej pracy inspiruje, wyzwala kreatywność.
– Jaka była droga Pani twórczości i czym obecnie się Pani zajmuje ?
– Jestem absolwentką Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie. Na Wydziale Malarstwa uzyskałam dwa dyplomy – z malarstwa w pracowni prof. Tadeusza Brzozowskiego, oraz z tkaniny artystycznej w pracowni prof. Stefana Gałkowskiego. Po dyplomie rozpoczęłam samodzielną pracę twórczą. Na wystawach indywidualnych i zbiorowych prezentowałam cykle malarskie, rysunkowe, tkaniny zrealizowane techniką gobelinową. Przystępowałam do wystaw konkursowych w kraju i za granicą. Wzięłam udział w konkursie „Tkanina Młodych”. Rezultatem konkursu było stypendium artystyczne, dzięki któremu utkałam wielkoformatową tkaninę gobelinową pod tytułem „Kompozycja”. Znajduje się ona obecnie w zbiorach Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi. Gobelin ten prezentowało Muzeum Rufino Tamayo w stolicy Meksyku na wystawie „Polska Tkanina”. Tkanina ta została zauważona przez meksykańskich odbiorców. Zostałam zaproszona na stypendium poznawczo-twórcze do Meksyku w 1990 roku. Był to wspaniały prezent, ponieważ uważałam Meksyk za kolebkę sztuki papieru (obok Egiptu i Chin). Tam na uczelni uczestniczyłam w warsztatach czerpania papieru prowadzonych przez japońskiego profesora, ale wszelkie umiejętności praktyczne nabyłam dzięki meksykańskim artystom, którzy wówczas prezentowali sztukę papieru na prestiżowych wystawach międzynarodowych. Z nimi uczestniczyłam w swojej pierwszej papierowej wystawie zbiorowej PAPIER ART. MEXICO CITY 1990. Zaspokojona odkryciem tajemnicy natury papieru, po powrocie do Polski rozpoczęłam poszukiwanie własnej technologii pozyskiwania artystycznych bytów z materii organicznych. Pracując w krakowskiej ASP na Wydziale Malarstwa zainicjowałam powołanie Pracowni Sztuki Papieru. Obecnie dalej wizualizuję swoje projekty artystyczne w wielu technikach, wśród których materia papieru jest dla mnie inspirującym medium.
– Gdzie można obejrzeć Pani prace?
– Obecnie w Internecie, na wystawach indywidualnych i zbiorowych w Polsce i za granicą, ale na kolejną wystawę indywidualną musicie Państwo poczekać. Moje prace malarskie, tkaniny i obiekty z autorskiego organicznego papieru czerpanego posiadają w zbiorach muzea w Meksyku, Hiszpanii, Watykanie, Francji a także w Krakowie, Łodzi, Gorzowie, Olkuszu czy Chojnicach. Wiele znalazło się też w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą.
Rozmawiała: Anna Suchoń